- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (19 opinii)
- 2 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (272 opinie) LIVE!
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (228 opinii)
- 4 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (24 opinie)
- 5 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (87 opinii)
Lechia Gdańsk. Kolejny piłkarz zagra w masce. Patryk Lipski: Będzie zaangażowanie
Lechia Gdańsk
Patryk Lipski gra, mimo złamanego nosa. Kalendarz meczów był tak intensywny, że dopiero w tym tygodniu pomocnik Lechii Gdańsk miał czas, by udać się do Hanoweru, gdzie zrobiono mu specjalną maskę. Jeśli Piotr Stokowiec wskaże na niego w sobotę, to piłkarzy biało-zielonych wybiegnie do gry przeciwko Piastowi Gliwice z ochraniaczem na twarzy. Po raz pierwszy przetestował go w środę na treningu.
Bogusław Kaczmarek zastanawia się, czy Lechii Gdańsk wystarczy ludzi. Sprawdź, kto jest kontuzjowany, a kto "wisi" lub jest zagrożony kartkami
To żadna ekstrawagancja. W przeszłości piłkarze Lechii Gdańsk chronili twarz ochraniaczami, gdy mieli pękniętą kość jarzmową bądź złamane nosy. Początkowo posiłowano się maskami sprowadzanymi z USA, które były projektowane dla futbolistów amerykańskich. Potem robiono dla piłkarzy specjalne odlewy. W takich w ostatnich latach w biało-zielonych barwach grali m.in.: Ivans Lukjanovs, Jarosław Bieniuk, Mateusz Bąk czy Lukas Haraslin.
Patryk Lipski złamania nosa nabawił się w meczu Lechia - Lech Poznań 6 kwietnia (1:0).
- Po starciu z Nikolą Vujadinoviciem przypadkowo upadając, piłkarz Lecha trafił mnie kolanem w głowę. Grałem z Rakowem i Cracovią. W niedzielę umówiłem się z lekarzami na nastawianie nosa, który nadal jest złamany. Teraz będę grał w specjalnej masce. Wcześniej było trochę kłopotów z oddychaniem, ale całe szczęście, że nie dostałem gdzieś z "łokcia" i przy grze głową też było wszystko dobrze. Ważne, że dopiero teraz ta informacja popłynęła do rywali, bo mogło być polowanie na mnie. A w masce myślę, że wszystko będzie już dobrze - mówi Patryk Lipski.
Symulacja wyników wskazuje, że Lechia Gdańsk będzie mistrzem Polski. Poznaj zasady tej metody
Wcześniej klub prosił o zachowanie tajemnicy, aby nie narażać zawodnika na niesportowe zachowanie rywali.. Mimo urazu, ofensywny pomocnik grał w Częstochowie i Krakowie.
- Patryk wchodził do gry na własną prośbę. Teraz już o tym mogę mówić. Wcześniej nie chciałem, aby przeciwnicy nie celowali specjalnie w jego nos. To tylko świadczy o determinacji tych chłopaków. Jakub Arak wrócił na boisko w meczu z Cracovią, mimo zerwanych więzadeł krzyżowych w kolanie. Lipski o godzinie 5 rano potrafił sam sobie ściągnąć opatrunki, by godzinę później być w samolocie do Niemiec, a następnie wrócić do nas na treningi. Dwa razy w życiu miałem nastawiany nos i nikomu tego nie życzę - mówi Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk.
Piotr Stokowiec: Za 10 zł nie ma Ligi Mistrzów. Przeczytaj, co jeszcze mówił trener Lechii po ostatnim meczu
Na finiszu rozgrywek piłkarze z podstawowej "18" biało-zielonych zapominają o bólu, bo zdają sobie sprawę, że kadra drużyny jest dość wąska i szkoleniowiec nie ma zbyt dużego pola manewru.
- Jest finisz rozgrywek. Każdy da z siebie to co będzie miał, aby później nie żałować, że jednak można było dać z siebie więcej. Więc jestem spokojny o nasze zaangażowanie. Szkoda każdego zawodnika, a tym bardziej Kuby Araka. Pokazał charakter. Ale takie jest życie piłkarza, że kontuzje są wpisane w ten zawód. Każdy z naszej drużyny będzie ważny. Ławka rezerwowych będzie stanowiła o sile w meczach co trzy dni, aby dać świeżość. Jesteśmy na to gotowi. Dla nas to nie problem - zapewnia Lipski.
Harmonogram meczów był tak napięty, że nie było czasu, aby bezpośrednio po urazie wykonać specjalny ochraniacz na twarz piłkarza. To udało się dopiero w ostatnich dniach. Lipski wybierał między dwoma niemieckimi ośrodkami. Poleciał do Hanoweru, odrzucając ofertę z Kolonii, gdyż korzystał ze znajomości Artura Sobiecha.
- Jest bardzo dużo takich przypadków. Jak jeszcze grałem w Hannoverze to też przyjeżdżali piłkarze z Polski. Zawsze służyłem pomocą. Pamiętam, że był Bartek Bereszyński, Janusz Dziedzic, czy Jarek Bieniuk. Ostatnio dzwoniła też Legia Warszawa, czy nie mógłby pomóc w tej sprawie. Zgodziłem się - mówi nam Sobiech.
Cracovia - Lechia 4:2. Przeczytaj relację i wystaw oceny piłkarzom oraz trenerowi
Piłkarze Lechii starają się, aby jak najszybciej wrócić do gry, którą prezentowali w sezonie zasadniczym, traktując porażkę z Cracovią 2:4 jako wypadek przy pracy.
- Ze zwycięstwem wyciągaliśmy wnioski, tym bardziej wyciągniemy je z porażki. Mam nadzieje, że da nam ona kopa do przodu. Z Piastem Gliwice będziemy się starali zmyć tę małą plamę po meczu z Cracovią. Przyjeżdża do nas bardzo dobra drużyna. Ostatni mecz wygrali przekonująco 4:0, a i w Gdańsku zagrali niezły mecz, mimo że przegrali z nami. Te siedem ostatnich kolejek będzie bardzo wyrównanych i ciężkich. Ale wierzę, że w sobotę wygramy. Liczę na wsparcie trybun. Oby to był nasz "12" zawodnik w tych najważniejszych meczach. Wszystkich zachęcam do przyjścia na stadion, bo i pogoda ma być dobra, a i przeciwnicy z górnej półki. Jak byłbym kibicem, to nie zastanawiałbym się, czy przyjść na stadion - ocenia Patryk.
Obecny piłkarz Lechii na szersze, piłkarskie wody wypłynął, gdy wraz m.in. ze wspomnianym Arakiem grał w Ruchu Chorzów, a ich trenerem był Waldemar Fornalik, obecny szkoleniowiec... Piasta.
- Na Górnym Śląsku te duże derby były tylko z Górnikiem Zabrze, a mecze Ruchu z Piastem były mniejszej rangi wydarzeniem. Natomiast rzeczywiście to trener Fornalik dał mi szansę w ekstraklasie. To bardzo dobry szkoleniowiec, który udowadnia także w obecnym klubie, że jest fachowcem. Można powiedzieć, że będzie starcie dwóch bardzo dobrych trenerów, którzy potrafią taktycznie poukładać zespół. Ale oczywiście nie będzie sentymentów i mam nadzieję, że wygram mecz przeciwko swojemu byłemu szkoleniowcowi- dodaje Lipski.
Bilety z puli Lechii Gdańsk na finał Pucharu Polski sprzedane w 45 minut. Sprawdź, ile kosztowały
Pomocnik Lechii z uwagi na spiętrzenie meczów nie zamierza nadzwyczajnie obchodzić Wielkanocy.
- W środę po świetach gramy w Szczecinie, skąd pochodzę. Liczę, że przed meczem będzie czas, aby spotkać się z rodziną - przyznaje.
Lipski ma nadzieję, że maska, w której wyjdzie na mecz z Piastem, nie będzie utrudniać mu gry.
- Artur pomógł mi wszystko załatwić w Hanowerze, a jego kolega pomagał mi nawet przemieszać się po mieście. Dzięki znajomościom Sobiecha udało się to tak szybko i sprawnie załatwić. Odlew twarzy był wykonywany przez pół godziny. Dzięki temu ta maska idealnie na mnie pasuje i chroni ten nos. Czytałem wypowiedź Kamila Wilczka, który kilka lat temu grał w takiej masce, że to ogranicza widoczność, ale na pierwszym treningu czułem się dobrze. Nie obawiam się. Myślę, że technika w tym względzie poszła do przodu. Myślę, że widoczna będzie OK - zapowiada pomocnik Lechii.
Lechia marzy o dublecie. Przeczytaj co jeszcze mówi Joao Nunes
Przypomnij sobie, jak Lechia wywalczyła awans do finału Pucharu Polski oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi za mecz z Rakowem
Lipski trudny moment przeżył przede wszystkim w Częstochowie. W półfinale Polski wszedł na boisko w 70. minucie, ale już w 81. minucie został zmieniony.
- Na początku byłem tym zdziwiony, ale najważniejsze, że ten cel został osiągnięty i nie mam z tym kłopotów, że zostałem zdjęty. Raków grał długimi piłkami, starali się za wszelką cenę wyrównać, a ja grałem ze złamanym nosem. Dlatego wszedł Steven Vitoria, który bardziej przydał się w walce w powietrzu - tłumaczy Patryk.
Obecność lub brak Lipskiego w "11" pokazuje zamierzenia na dany mecz Lechii. Jeśli ten piłkarz miałby grać na pozycji numer "10" to miejsce w składzie musiałby stracić Tomasz Makowski. Możliwe jest też ustawienie Patryka jako skrzydłowego, który za zadanie będzie miał schodzić do środka, aby w tej strefie robić przewagę, a jednocześnie na swojej flance otwierać pole do atakowania bramki przeciwnika bocznemu obrońcy.
- To nie jest tak, że jak mnie nie ma w "11", to Lechia ma poczekać na to co zrobi rywal bądź nastawia się na grę defensywną. Beze mnie w składzie nasza ofensywa też wyglądała dobrze. W tym sezonie opuściłem dużo meczów przez kontuzje, a Tomek Makowski pokazał, że też ma potencjał do gry w ofensywie - podkreśla Patryk Lipski.
Przeczytaj, jakie kary Komisja Ligi nałożyła po meczach Lechii z Arką i Lechem
Typowanie wyników
Jak typowano
79% | 339 typowań | LECHIA Gdańsk | |
13% | 52 typowania | REMIS | |
8% | 36 typowań | Piast Gliwice |
Tabela po 30 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lechia Gdańsk | 30 | 17 | 9 | 4 | 45:25 | 60 |
2 | Legia Warszawa | 30 | 18 | 6 | 6 | 48:31 | 60 |
3 | Piast Gliwice | 30 | 15 | 8 | 7 | 47:31 | 53 |
4 | Cracovia | 30 | 14 | 6 | 10 | 39:34 | 48 |
5 | Zagłębie Lubin | 30 | 14 | 5 | 11 | 48:38 | 47 |
6 | Jagiellonia Białystok | 30 | 13 | 8 | 9 | 45:41 | 47 |
7 | Pogoń Szczecin | 30 | 12 | 7 | 11 | 44:42 | 43 |
8 | Lech Poznań | 30 | 13 | 4 | 13 | 41:40 | 43 |
9 | Wisła Kraków | 30 | 12 | 6 | 12 | 55:48 | 42 |
10 | Korona Kielce | 30 | 10 | 10 | 10 | 35:44 | 40 |
11 | Miedź Legnica | 30 | 8 | 8 | 14 | 30:52 | 32 |
12 | Górnik Zabrze | 30 | 7 | 10 | 13 | 36:49 | 31 |
13 | Śląsk Wrocław | 30 | 8 | 7 | 15 | 35:37 | 31 |
14 | Wisła Płock | 30 | 7 | 9 | 14 | 40:49 | 30 |
15 | Arka Gdynia | 30 | 6 | 11 | 13 | 39:44 | 29 |
16 | Zagłębie Sosnowiec | 30 | 6 | 6 | 18 | 41:63 | 24 |
Wyniki 30 kolejki
- ARKA GDYNIA - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
- Cracovia - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:1)
- Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)
- Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 3:1 (0:1)
- Piast Gliwice - Korona Kielce 4:0 (2:0)
- Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)
- Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 3:1 (2:0)
- Zagłębie Sosnowiec - Wisła Płock 1:3 (1:2)
Kluby sportowe
Opinie (51) ponad 10 zablokowanych
-
2019-04-17 20:16
Opinia wyróżniona
Brawo Panowie!!! (2)
Pomimo kontuzji Araki Lipski nie odpuścili. Widać chęć do walki. Bez względu na końcowy wynik już dzisiaj należy Wam się wielki szacunek.
- 65 6
-
2019-04-17 21:32
LG (1)
Myślę że to będzie najlepszy sezon Lechii w historii
Nawet bez płacy na czas chciało im się grać!
I za to szacun!- 11 2
-
2019-04-18 08:51
Wypłaty powinny być na czas.
- 1 0
-
2019-04-17 20:29
Opinia wyróżniona
(1)
I o to chodzi!!! Zaangażowanie, walka i wiara. Dajemy w tych ostatnich meczach wszystko co potrafimy. Tylko z głową!!!!!!!!!
- 28 7
-
2019-04-17 20:31
Koncentracja przez 90 minut i dłużej.
- 10 3
-
2019-04-17 22:10
Opinia wyróżniona
(1)
Myślałem, że Stoko naprawiał błąd ściągając Lipę, a tu prawda taka, że złamany nos, tylko nie mówili głośno.
- 27 1
-
2019-04-17 23:38
Ja to samo
- 1 1
Wszystkie opinie
-
2019-04-17 19:50
(3)
Ta Bąka maska sado-maso jakaś taka fajniejsza...
- 17 6
-
2019-04-17 22:38
Powinno być Jarosław B. :D (1)
- 3 5
-
2019-04-18 11:22
w takiej masce można się
fajnie zabawić w sopocie
- 0 1
-
2019-04-18 00:28
Ponoć do dziś ją ma w sypialni :)
- 3 2
-
2019-04-17 20:03
Wielka Lechia Gdańsk (6)
My tworzymy historie. W Gdansku sie dzieje.
- 26 22
-
2019-04-17 20:27
Umysł pięcio-latka.....
Bez wroga nie istniejesz w życiu.
- 10 7
-
2019-04-18 06:34
Tworzycie historie z Bieniukiem . (1)
Teraz powinien w masce chodzić
- 3 5
-
2019-04-18 16:28
juz chodzil
teraz dostanie nowa - zelazna
- 0 0
-
2019-04-18 10:50
wyjdź z piaskownicy bo wilka złapiesz
- 3 0
-
2019-04-18 14:32
Jestes powalony, szacunku troche
- 0 0
-
2019-04-18 15:54
z Arki sie smialo
a sami w lechji promuja gwalcicieli
- 1 2
-
2019-04-17 20:16
Opinia wyróżniona
Brawo Panowie!!! (2)
Pomimo kontuzji Araki Lipski nie odpuścili. Widać chęć do walki. Bez względu na końcowy wynik już dzisiaj należy Wam się wielki szacunek.
- 65 6
-
2019-04-17 21:32
LG (1)
Myślę że to będzie najlepszy sezon Lechii w historii
Nawet bez płacy na czas chciało im się grać!
I za to szacun!- 11 2
-
2019-04-18 08:51
Wypłaty powinny być na czas.
- 1 0
-
2019-04-17 20:29
Opinia wyróżniona
(1)
I o to chodzi!!! Zaangażowanie, walka i wiara. Dajemy w tych ostatnich meczach wszystko co potrafimy. Tylko z głową!!!!!!!!!
- 28 7
-
2019-04-17 20:31
Koncentracja przez 90 minut i dłużej.
- 10 3
-
2019-04-17 20:47
Robocopy Śmiesznie wyglądają
- 10 11
-
2019-04-17 21:01
Do boju Lechijko!
- 19 6
-
2019-04-17 21:24
(3)
Finał ligi, a może zabraknąć zawodników. Brawo zarząd.
- 9 13
-
2019-04-18 07:31
Stoko wiec (2)
Jest winny. Niepotrzebnie wyrzucal pilkarzy.
- 0 4
-
2019-04-18 10:26
Jeszcze niedawno "bambo" byś mu zrobił i wielu innych też.
A teraz szukasz wymówki w razie bęcków?
- 1 1
-
2019-04-18 14:33
Powinienes calowac go po stopach
- 0 1
-
2019-04-17 22:10
Opinia wyróżniona
(1)
Myślałem, że Stoko naprawiał błąd ściągając Lipę, a tu prawda taka, że złamany nos, tylko nie mówili głośno.
- 27 1
-
2019-04-17 23:38
Ja to samo
- 1 1
-
2019-04-17 22:17
Nire dziwię się, wstyd na ulicy się pokazywac po ostatniej kompromitującej porażce z Cracovią (3)
jeszcze ktoś by rozpoznał ze to piłkarz Lechii
- 8 33
-
2019-04-18 00:29
buhahahahahaha :)
- 3 0
-
2019-04-18 01:54
hahahhahahahhahahahah
prowokacyjna ty
- 4 0
-
2019-04-18 07:30
czyli co kopacze drukarki nie wychodzili z domów przez ostatnie pół roku albo i dłużej :), zapomniałem oni ani honoru ani wstydu nie mają
- 4 1
-
2019-04-17 22:32
vujadenovic raczej przypadkowo tego nie zrobil
nie wieze
- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.